Dostać w spadku dom
Niemal każdy człowiek marzy o własnym domu. Posiadanie nieruchomości w dzisiejszych czasach jest dosłownie na wagę złota. Niestety, mało kto może sobie pozwolić na jej kupno „od ręki”. O ile nie wygramy na loterii kilku milionów, jedyną szansą jest wzięcie kredytu na kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt lat. Czasami także zupełnie niespodziewanie do niektórych osób uśmiecha się los i dostają nieruchomość w spadku. Na początku jest zwykle euforia. Dawno nie widziana ciocia zapisała nam w spadku wspaniałą posiadłość nad morzem-tak to widzimy w naszych snach. Często jednak rzeczywistość okazuje się być zupełnie inna. Dom snów okazuje się ruderą, wymagającą generalnego remontu. Pól biedy, jeśli nas na niego stać-skoro taki prezent spadł nam z nieba, to można wydać trochę na jego odrestaurowanie. Gorzej, jeśli wygląd jest jedynym problemem nabytej w drodze spadku nieruchomości. Czasem może mieć ona ukryte wady, których nie widać na pierwszy rzut oka, np. wiosną jest regularnie zalewana przez małą rzeczkę płynącą niedaleko. Takich przykładów można by mnożyć, jednak zdecydowanie najgorszym przypadkiem jest ten, kiedy nieruchomość jest zadłużona lub obciążona hipoteką. W takiej sytuacji spadek zamiast uszczęśliwiać, sprowadza na nas tylko kłopoty. Trzeba się wtedy dobrze zastanowić, czy chcemy mieć dom za wszelką cenę.