Inwestycje w rynek mieszkaniowy

Nikogo nie dziwi dzisiaj wahanie wielu inwestorów wydających pieniądze na stworzenie odpowiednich osiedli mieszkaniowych czy domów jednorodzinnych w regionach, które szybko się rozwijają i teoretycznie mają wysokie wyniki finansowane. Recesja na giełdach rozpoczęła się między innymi od zapaści amerykańskiego rynku nieruchomości, który niemal natychmiast wywołał kryzys we wszystkich większych bankach udzielających kredytów hipotecznych, obnażając tym samym jak bardzo niebezpieczne jest połączenie biznesu deweloperskiego z zachłannymi analitykami bankowymi. Na kredytach hipotecznych zarabia się bardzo przyjemnie w krajach, które rozwijają się szybko i mają bardzo zdrowy system, chętne do pracy społeczeństwo i biznes zdolny do generowania ciągle nowych miejsc pracy. Aby jednak taki kraj mógł w pierwszej kolejności działać, ludzie muszą czuć jakiekolwiek bezpieczeństwo, mieć mieszkanie czy dom – po prostu własne miejsce na ziemi. Dlatego nieruchomości stoją absolutnie najwyżej pod względem wpływu na samopoczucie człowieka. Inny majątek jak samochody czy kosztowne meble to tylko elementy, które są w stanie zadowolić człowieka, który już ma mieszkanie. Budowanie osiedli zawsze było więc górą złota. Dzisiaj niestety tak nie jest a wiele rodzin nawet gdyby chciało kupić mieszkanie, nie może sobie na to pozwolić.