Masowa wyprzedaż nowych mieszkań

Masowa wyprzedaż nowych mieszkań

Rynek mieszkaniowy w Europie przeżywa najtrudniejsze od wielu dziesięcioleci chwile. Wszystko to jest wynikiem pamiętnego załamania gospodarczego sprzed kilku lat, które zbiera bogate żniwa do dnia dzisiejszego. Specjaliści odkryli bezpośrednie przyczyny załamania całej branży, bowiem nie można tu mówić o jednej przyczynie, tylko o procesie złożonym. Na pewno spowolnienie gospodarcze i wzrost obawy o utratę pracy, nakłonił setki tysięcy osób w Europie do porzucenia lub odłożenia w czasie decyzji o kupnie nowego mieszkania. Banki, które zazwyczaj udzielały kredyty na ten cel, również przestraszyły się kryzysu i zaostrzyły znacznie warunki. Wszystko to skutecznie schłodziło branżę budowlaną, ale nie można zapominać o jeszcze jednym czynniku, zazwyczaj niestety pomijanym przez fachowców od tej dziedziny. Otóż spora część kupujących nowe mieszkania czy domy, robiła to nie z konieczności czy z chęci polepszenia warunków mieszkaniowych. Powodem była zwykła spekulacja, czyli chęć zysku. Ceny nieruchomości w większości krajów europejskich rosły nieustannie od dziesięciu lat średnio o pięć do dziesięciu procent rocznie. Wielu uważało to za dobrą lokatę kapitału, wobec czego brali kredyt i wynajmowali mieszkanie, przez co zarabiało ono samo na swoją spłatę. Teraz, kiedy ceny nieruchomości spadły w dół, mieszkania takie masowo się wyprzedaje, chcąc odzyskać chociaż część zamrożonej gotówki. Takich lokali jest w całej Unii Europejskiej przeszło dwa miliony, co ma znaczący wpływ na zahamowanie tempa budowy nowych mieszkań.

[Total: 1    Average: 3/5]